Drzewa
jesienne
Drzewa
jesienne gołe korony nie chronią
Przed
powiewem wiatru zimnego zimowego
Co nadchodzi
jesiennie oczekiwany nieproszony
Drzewa
jesienne gołe korony nie chronią
Przed
deszczu kroplami zimnego jesiennego
Co spada z
nieba znienacka zimny nielubiany
Drzewa
jesienne gołe korony nie chronią
Przed
skwarem słońca jesiennego gorącego
Co
przychodzi z zaskoczenia mile witany
Drzewa
jesienne gołe korony nie chronią
Ptasiego
gniazda z jesiennym przychówkiem
Spóźnionym
drżącym na wietrze jesiennym
Drzewa
jesienne gołe korony nie chronią
Pięknych
widoków dla oka spoglądania
Zasłoniętych
różnozieloną koroną lata
Drzewa
jesienne gołe korony czekają
Z drżeniem
na zimy przetrwanie
Z nadzieją
na różnozieleń wiosny
Drzewa
jesienne gołe korony czekają
Gdy ciepły
promień wiosny nastanie
Na pierwsze
pączki delikatnie zielone
Drzewa
jesienne gołe korony czekają
Z nadzieją
na kwietne kolory lata
Na ich
zapach pory miodobrania
Drzewa
jesienne gołe korony czekają
Na ptaków solo
i trele chóralne
Od świtu do
nocy powitalne pożegnalne
Drzewa
jesienne gołe korony czekają
Na czas po
kwiatach zasobnych kiści
Owocobrania
i nasion rozsiewania
Drzewa
jesienne gołe korony czekają
Czekają
©KW, Toruń,
2013-12-08