Lubię ciszę co w uszach dzwoni
By wyciszyć natłok słów szumnych
Lubię ciszę co z wiatrem goni
By przegonić szum słów nierozumnych
Ciszy leśnej też lubię przestrzenie
Z jej zapachów nutą odurzeniem
Lubię ciszę co między nami
Bez słów słowa mówione oczami
Lubię ciszę co niesie się echem
Przesyconym bezsłownym oddechem
Lubię ciszę co we mnie drzemie
Za mym murem zbudowanym tajemnie
Lubię ciszę jak makiem zasiał
Co przybiera maków kolory
Tę kujawską aż po horyzont
Co wycisza i uczy pokory
©KW, 2020-06-14, szkic
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz